|
 |
1. Około 13000 lat temu zakończyła się ostatnia Epoka Lodowa i temperatura Ziemi wzrosła. To ocieplenie spowodowało topnienie pokrywy lodowej i wzrost ilości wody słodkiej wpływającej do Północnego Atlantyku, co zatrzymało cyrkulację oceaniczną i spowodowało kolejne ochłodzenie. Gdy cały lód uległ stopieniu i zabrakło owych dodatkowych dostaw wody słodkiej, to naturalna cyrkulacja oceaniczna została przywrócona i temperatura gwałtownie (oczywiście w geologicznej skali czasu!) wzrosła, gdyż ciepłe wody z rejonów zwrotnikowych mogły swobodnie przepływać w kierunku Północnego Atlantyku. Źródło: R. Alley oraz projekt CLIVAR. Polska wersja ryciny: Mateusz Kamiński Kliknij na rycinę, aby zobaczyć ją w powiększeniu! (12kb)
|
|
 |
Dostawy słodkiej wody do oceanu mają duży wpływ na cyrkulację oceaniczną, gdyż od nich zależy gęstość wody morskiej i co za tym idzie, zdolność do opadania w kierunku dna oceanu po osiągnięciu niższej temperatury. Jeśli woda jest zbyt słodka, to jej oziębienie nie spowoduje osiągnięcia gęstości na tyle dużej, aby mogła ona przemieścić się w głąb. Jeśli woda nie opada ku dnu w wysokich szerokościach geograficznych, to Prąd Zatokowy (Golfstrom) jest napędzany tylko przy pomocy siły wiatru, przez co zmniejsza się intensywność cyrkulacji wody w oceanach.
Niektóre dane geologiczne świadczą o tym, że w przeszłości cyrkulacja termohalinowa przez pewein czas nie występowała. Ocieplenie pod koniec Epoki Lodowcowej około 15 000 lat temu spowodowało stopienie pokryw lodowych na terenie obecnej Ameryki Północnej i zwiększyło napływ słodkiej wody do Północnego Atlantyku. To zmniejszyło zasolenie wody, zapobiegło jej przemieszczaniu się do niższych warstw oceanu, i przez to ograniczyło tworzenie się wód głębinowych. Są dowody na to, że te właśnie procesy zatrzymały cyrkulację termohalinową, spowodowały, że Prąd Zatokowy (Golfstrom) zaczął płynąć trasą położoną bardziej na południe i tym samym zmniejszył dostawy ciepła do Północnej Europy. Zakłóciło to ocieplenie, które wystąpiło pod koniec Epoki Lodowcowej. Dane pochodzące z badania rdzeni lodowych oraz z osadów głębokomorskich pokazują, że temperatury w północno-zachodniej Europie obniżyły się o 5°C w ciągu zaledwie kilku dekad, powodując w rejonie Północnego Atlantyku powrót do warunków Epoki Lodowcowej. Ta era w historii Ziemi jest znana jako Młodszy Drias. Mamy także dowody na to, że cyrkulacja oceaniczna zmienia się teraz na wskutek globalnego ocieplenia. Obserwacje pokazują, że Północny Atlantyk od 40 lat staje się coraz mniej słony. |